Czy dostając od losu drugą szansę zrobilibyście wszystko by naprawić popełnione błędy? Bohaterowie najnowszej powieści Vi Keeland otrzymują taką możliwość jednak czy tym razem uratują swoje uczucie?
Moja opinia
„Szansa”
to druga część serii MMA Fighter, opowiadająca losy wschodzącej
gwiazdy dziennikarstwa Olivii Michaels oraz prawdziwego fightera
Vince'a Stone'a. Ich ścieżki po siedmiu latach ponownie się
krzyżują, jednak silne pożądanie przeplata się z wzajemną
niechęcią i nieufnością. Czy zapomną dawne urazy i zawalczą o
swoją miłość?
Vi
Keeland po raz kolejny stworzyła pełną erotyzmu i namiętności
powieść, gdzie nienawiść przeplata się z pożądaniem. Po
książkę możecie śmiało sięgać bez czytania poprzedniej
części, gdyż „Szansa” opowiada historię zupełnie nowych
bohaterów, chociaż postać Vinny'ego poznaliśmy już w poprzedniej części. Mamy tutaj pewną siebie dziennikarkę, przed którą
kariera stoi otworem oraz aroganckiego zawodnika MMA. Oboje spotkali się ponownie po siedmiu latach, jednak ból związany z rozstaniem nadal głęboko w nich tkwi. Autorka bardzo zgrabnie przedstawia przeszłość bohaterów, co znacznie ułatwia czytelnikowi zrozumienie tej zawiłej relacji. Jak się możecie spodziewać uczucie pomiędzy dawnymi kochankami nie minęło, a ponowne spotkanie na nowo rozdrapało zabliźnione już rany. Czy tym razem, będąc zupełnie innymi osobami, Olivia i Vinny będą w stanie dać sobie kolejną...szansę? Niestety, ale autorce ponownie nie udało się uniknąć
podążania za utartymi schematami. Chociaż chyba powoli już tracę
nadzieję na to, że gatunek erotyczny zaskoczy mnie czymś nowym,
czymś co mnie dosłownie wciśnie w fotel. Jednak „Szansa” jest
powieścią, którą czyta się pomimo wszystko przyjemnie, a fabuła
posiada kilka niespodziewanych zwrotów akcji.
Podsumowując,
„Szansa” nie zaskoczyła mnie niczym nowym, jednak mimo to
lektura powieści sprawiła, że miło spędziłam czas. Jest to
idealna propozycja dla czytelników, którzy nie oczekują zbyt wiele
od fabuły książki. Jednak dla bardziej wytrawnych czytelników lub
dla wielbicieli gatunku erotycznego „Szansa” może okazać się
niezbyt satysfakcjonującą lekturą. Pomimo dość przyjemnie
zarysowanych bohaterów i fabuły, Vi Keeland i tym razem nie
przekonała mnie do siebie. Mimo to książkę polecam jako dobry sposób na oderwanie się od rzeczywistości.
Ocena: 4,5/6
Autor: Vi Keeland
Tytuł: Szansa
Gatunek: erotyka, romans
Ilość stron:
Okładka: miękka
Wydawnictwo: Kobiece
Za egzemplarz oraz możliwość zrecenzowania książki dziękuję:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz!
Zapraszam ponownie!