piątek, 24 marca 2017

#69 Sierra Cartwright "Więzy"


Chyba nie muszę Wam przypominać, że mam słabość do powieści erotycznych. Postanowiłam dłużej nie zwlekać i przeczytać „Więzy” od Sierry Cartwright, które podobno są pikantniejsze od „Pięćdziesięciu twarzy Greya”. Czy tak rzeczywiście jest? 


„Więzy” to pierwszy tom serii erotycznej Rodzina Donovanów poruszający tematykę gorącego romansu z wątkiem BDSM w tle. Brzmi znajomo? No cóż, nie da się ukryć, że po fali popularności Greya autorzy prześcigują się w tworzeniu coraz to bardziej wymyślnych i pełnych erotyzmu opowieści. 

W książce oczywiście nie zabrakło typowych dla gatunku erotycznego głównych bohaterów. I tak, mamy mocno dominującego Connora Donovana, zdystansowanego pożeracza kobiecych serc, który zajęty zarządzaniem firmą nie pozwala sobie na przelotne romanse. Do tego jego lekko mówiąc specyficzne potrzeby seksualne nie są zaspokajane w zwykłych waniliowych związkach. Connor jest Panem, który swoje potrzeby realizuje tylko i wyłącznie w związku opartym na dominacji i uległości. Z drugiej strony mamy Larę Bertrand, elegancką, inteligentną i atrakcyjną kobietę sukcesu, która pomimo młodego wieku sprawnie pomaga zarządzać firmą swojego ojca. Jej spryt, umiejętności analitycznego i logicznego myślenia oraz upór ułatwiają jej podejmowanie korzystnych dla firmy decyzji. Na co dzień Lara to kobieta silna, pewna siebie, zdecydowana, jednak sekretnie marzy o pełnym oddaniu mężczyźnie, o podporządkowaniu i perwersyjnych doznaniach erotycznych. Kiedy BMI, firma, którą zarządza, zaczyna mieć problemy, Lara postanawia postawić wszystko na jedną szalę i zwrócić się o pomoc do Connora. Nie wie jednak, że jego warunki okażą się o wiele bardziej zaskakujące niż jej propozycja, a co więcej...będą stanowiły okazję do realizacji ukrytych pragnień ich obojga.

Fabuła książki niczym nowym mnie nie zaskoczyła. Mamy dwójkę bohaterów, układ, seks, BDSM i wielką miłość, a no i oczywiście gdzieś po drodze wiele przeszkód na drodze ku szczęściu Lary i Connora. Poza tym mam wrażenie, że nic nie wiem o bohaterach. Autorka dość ogólnie przedstawiła postaci Lary i Connora, nie zagłębiła się w ich emocje czy odczucia, a w wyniku tego ich postacie trochę mi się rozmyły. Tak naprawdę nawet nie pamiętałam imienia głównej bohaterki i cały czas podczas czytania musiałam je sobie przypominać. Jedyne co pozytywnie mnie zaskoczyło to realność i nieprzerysowanie relacji opartej o BDSM. Mam wrażenie, że autorka posiada większą wiedzę dotyczącą tego jak taki związek powinien wyglądać niż wspomniana już przeze mnie E.L. James. Dzięki temu układ pomiędzy Larą a Connorem, a konkretnie sceny erotyczne sprawiają wrażenie dość autentycznych i ciekawych.


Podsumowując, mam pewne wątpliwości co do tego czy „Więzy” rzeczywiście są pikantniejszą wersją Greya. Według mnie niczym szczególnym książka się nie wyróżnia, a na pewno nie na tyle by zapaść czytelnikowi w pamięć. Czytając miałam wrażenie, że gdzieś już to było, nie zostałam zaskoczona fabułą ani kreacją głównych bohaterów. Książki Wam nie odradzam, ale również nie polecam - wybór pozostawiam Wam. 


Moja ocena:3,5/6
Autor: Sierra Cartwright
Tytuł: Więzy (tom I - seria Rodzina Donovanów)
Gatunek: literatura erotyczna
Ilość stron: 352
Okładka: miękka
Wydawnictwo: Burda

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz!
Zapraszam ponownie!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...