Czasami musimy sięgnąć samego dna by mocno się od niego odbić i pozostać na powierzchni. Jednak co zrobić gdy nasze życie okazuje się być kłamstwem i nie ma już nikogo dla kogo chcemy walczyć?
Co
w fabule piszczy?
Sekrety
i kłamstwa mają krótkie nogi, zawsze znajdą sposób na to, by się ujawnić. Kiedy
Hardin poznaje szokującą prawdę o swojej rodzinie, nie potrafi zapanować nad
sobą i robi jedyną rzecz jaką potrafi najlepiej. Odpycha od siebie ludzi, na
których mu zależy. Jednak tym razem Tessa jest zdecydowana o niego zawalczyć,
zawalczyć o ich miłość. Aby ją od siebie odtrącić Hardin posuwa się do czegoś,
czego ta nie będzie mu w stanie wybaczyć. Ile jeszcze Tessa będzie musiała
znieść w imię miłości? Czy będzie w stanie walczyć o Hardina, kiedy ten nie
chce zawalczyć nawet o samego siebie? Jak skończy się ich historia?
Moja opinia
Muszę powiedzieć, że na
taką książkę czekałam od pierwszej części serii After! Po niezbyt
zachwycających kolejnych częściach serii w końcu doczekałam się części
czwartej, która okazała się być zupełnym przeciwieństwem części drugiej i
trzeciej. Autorka pozytywnie mnie
zaskoczyła, tym jak poprowadziła fabułę książki. Nie znajdziemy już tutaj
nieprzerwanych kłótni i rozstań pomiędzy bohaterami. Fabuła została przez
autorkę bardzo wzbogacona licznymi wątkami pobocznymi. Tym razem bohaterowie
zachowują się inaczej niż do tego przywykłam po poprzednich częściach. Był to
dla mnie szok, ale bardzo przyjemny. Również dużym zaskoczeniem było to jak
potoczyły się losy bohaterów, nie sądziłam, że tak to wszystko będzie wyglądać.
Liczyłam na proste i przewidywalne zakończenie. Jednak taki rozwój fabuły
okazał się strzałem w dziesiątkę. Czułam podenerwowanie, wzruszenie,
niecierpliwość, złość, radość, tym razem autorka stanęła na wysokości zadania i
stworzyła wciągającą i zaskakującą opowieść. „After. Bez siebie nie przetrwamy”
pokazuje podróż Tessy i Hardina w głąb samych siebie. Bohaterowie zaczynają
dostrzegać swoje wady, stają się bardziej dojrzali, a ich zachowanie nie jest
tak dziecinne jak w poprzednich częściach.
Jednak tym co według mnie jest wadą serii, to to, że jest ona za
bardzo rozciągnięta. Autorka postawiła
na ilość tomów, a nie na jakość. Szczerze mówiąc im dalej zagłębiałam się w
losy Hessy, tym więcej dostrzegałam minusów. Według mnie części pierwsza –
„After. Płomień pod moją skórą” była ciekawym wprowadzeniem do całej serii, a
jej zakończenie dawało autorce duże możliwości na to jak poprowadzić dalsze
losy bohaterów. Jednak nie sądzę, by zostało to odpowiednio przez autorkę
wykorzystane. Jakby
usunąć połowę tych stron, w których bohaterowie skaczą sobie do oczu i zastąpić
je ciekawą i wartościową fabułą, cała seria w końcowej ocenie wypadłaby
znacznie lepiej.
Seria
After jest przykładem historii miłosnej, gdzie przeplatają się losy dwójki
bohaterów pochodzących z zupełnie różnych światów, a których jednak połączyła
bezwarunkowa miłość. Choć związek Tessy i Hardina zdecydowanie można zaliczyć
do miłości toksycznej i wyniszczającej, to myślę, ze autorka chciała w ten
sposób pokazać jak przeszłość i problemy z którymi się borykamy mogą wpływać na
nasze życie i kształtować to kim jesteśmy i jak się zachowujemy. Również
pokazuje jak ważny w życiu każdego z nas jest ktoś, kto w nas wierzy, kto nas
bezwarunkowo kocha i na kim możemy się oprzeć, gdy chcemy zawalczyć o siebie i przezwyciężyć
problemy. After jest historią o przełamywaniu swoich barier, dążeniu do bycia
lepszym człowiekiem, lepszą wersją siebie bez względu na doświadczone krzywdy. Tessa
i Hardin to bohaterowie dalecy od ideału, posiadający wiele wad, wiele
problemów, z którymi codziennie muszą się mierzyć. Ich miłość bywa burzliwa,
pełna negatywnej energii, czasami przytłaczająca, ale również dająca nadzieję i
lecząca rany. Miłość dla głównych bohaterów stała się katalizatorem zmiany ich samych na
lepsze.
Podsumowując,
„After. Bez siebie nie przetrwamy” jest ciekawym zakończeniem całej serii,
które wnosi nieco światła w tą mroczną historię miłosną. Jeżeli byliście
zawiedzeni poprzednimi częściami After, myślę, że akurat część czwarta
przypadnie wam do gustu. Czytanie historii opisanej w After kosztowało mnie
wiele nerwów, ale również wiele razy wywoływało na mojej twarzy uśmiech jak i łzy. Czy bym ponownie przeczytała całą serię? Całej na pewno nie! Ale
chętnie sięgnęłabym jeszcze raz po część pierwszą. Mimo, że przez większą część
historii Tessy i Hardina byłam zdenerwowana i wkurzona i odkładałam książkę to
i tak coś mnie do tej serii ciągnęło.
Moja ocena: 4,5/6
Autor: Anna Todd
Tytuł: After. Bez siebie nie przetrwamy (IV)
Ilość stron: 574
Okładka: miękka
Wydawnictwo: Między słowami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz!
Zapraszam ponownie!