Przystojny kapitan drużyny hokeja i utalentowana studenta wokalistyki. Zupełnie ich do siebie nie ciągnie, a nawet się nie znają. Jednak do realizacji swoich celów potrzebują siebie nawzajem. Dlatego też postanawiają sobie pomóc i zawierają pewien układ. Czy wyjdzie im on na dobre?
Oglądaliście film DUFF (#Ta Brzydka i Gruba)? Pamiętacie scenę gdy Bianca prosi Wesleya o pomoc w poderwaniu faceta jej marzeń w zamian za udzielenie korepetycji? Coś wam świta w głowie? Więc książka Elle Kennedy ma podobną fabułę i jeżeli polubiliście film to Układ pokochacie! Chociaż Hannie Wells daleko do bycia DUFFEM, a Garrett Graham to nie kapitan drużyny futbolowej, a kapitan drużyny hokejowej, jak również w książce to Garrett ugania się za Hanną błagając ją o pomoc w zaliczeniu semestru, to poza tymi małymi szczegółami wszystko wydaje się być bardzo podobne do filmu. Ot taka przyjemna komedia romantyczna. Jednak Układ to nie tylko książka, w której znajdziemy ognisty romans pomiędzy dwojgiem bohaterów i parę zabawnych sytuacji. Nie moi drodzy. Układ to książka, gdzie czytelnik oprócz historii miłosnej, znajdzie też parę momentów trudnych, łamiących serce i wciskających w fotel, a wszystko to napisane jest jednocześnie prostym i zabawnym językiem. Ale wszystko po kolei.
"Tak ciężko pracuję, by zamaskować własne uczucia - lekcja wyuczona z dzieciństwa - ale twarz Hannah jest jak otwarta książka. W pewnym sensie to niezwykle odświeżające."
Hannah Wells to studentka trzeciego roku wokalistyki na uniwersytecie Briar. Posiadająca zapierający dech w piersi talent, zabawne usposobienie i nieodparty urok osobisty, Hannah nie powinna mieć problemów w podrywaniu facetów. Jednak mimo niewątpliwych zalet, nie potrafi stworzyć pełnowartościowego związku. Hannah w wieku piętnastu lat przeżyła koszmar, który odcisnął trwały ślad w jej psychice, pozostawiając traumę na całe życie. Jeżeli chodzi o sprawy damsko- męskie ma wiele do nadrobienia. Jej beznadziejne zauroczenie Justinem Kohlem, staje się pretekstem, który Garrett Graham wykorzystuje, by skłonić dziewczynę, aby mu pomogła w zaliczeniu przedmiotu. Garrett to przystojny, unikający zobowiązań kapitan drużyny hokejowej, którego jedynym celem jest przejść na zawodowstwo i grać w jednej z popularnych drużyn hokeja. Jego życie na pozór wydaje się być idealne, jednak chłopak pod maską lekkoducha, ukrywa dramat rodzinny. Kiedy pod znakiem zapytania staje jego udział w kolejnych meczach drużyny, Garrett w zamian za korepetycje pomaga Hannie zwrócić uwagę Justina Kohla. Dziewczyna zgadza się pójść na układ ze studentem. Spotkania stopniowo przeradzają się w coś więcej niż korepetycje, a jeden pocałunek budzi w bohaterach uczucia i pragnienia jakich do tej pory nikt w nich nie wzbudził. Jak się możecie domyślać pomiędzy Hanną a Garrettem rodzi się uczucie, którego nie są w stanie powstrzymać. Gdy uczucie pomiędzy nimi zaczyna kwitnąć, jedna osoba zrobi wszystko by tych dwoje rozdzielić.
"Nigdy jej nie oczekiwałem. Czasem ludzie wkradają się w twoje życie i nagle nie masz pojęcia, jak mogłeś żyć bez nich."
Narracja w książce jest pierwszoosobowa, a rozdziały zostały podzielone na te z perspektywy Hannah i na te z perspektywy Garretta. Fabuła książki to coś więcej niż zwykły romans, autorka porusza temat przemocy i temat gwałtu oraz pokazuje, że posiadając wokół siebie osoby, których na nas zależy możemy pokonać traumę z przeszłości. Mimo ciężkich tematów Układ to lektura, którą czyta się z przyjemnością, Elle Kennedy posługuje się zabawnym i prostym językiem, co dodatkowo podwaja tą przyjemność. Autorka w ciekawy i zabawny sposób pokazała rodzącą się relację, uczucie pomiędzy głównymi bohaterami. Czytanie o tym co Hannah myśli o Garrecie było niezłą zabawą. Styl pisania autorki przywodzi mi na myśl styl Emmy Chase (seria Zaplątani), książkę również czyta się z zapartym tchem.
" Coś się ze mną dzieje. Nie mogę przestać go całować. Jest zbyt uzależniający. I mimo że na początku jeszcze nad tym panowałam, teraz straciłam wszelką kontrolę."
Było to moje drugie już spotkanie z książką Elle Kennedy. W świetle nadchodzącej w lipcu premiery kolejnej części serii ("Błąd"), postanowiłam odświeżyć sobie pamięć. Po raz kolejny zostałam jednocześnie przez autorkę rozbawiona śmiesznymi dialogami i sytuacjami jak również po raz kolejny wzruszyłam się poruszanymi w książce problemami. Jednak zapewniam Was Układ to nie książka, na której będziecie płakać i wylewać hektolitry łez, może pojedyńcze łzy się pojawią, ale na tym koniec. To co jest pewne to to, że książka rozbawi Was na całego. Mimo poruszanych trudnych tematów czytelnik nie jest nimi przytłoczony, tak naprawdę główną rolę w fabule odgrywa rodzące się uczucie pomiędzy bohaterami. Wzajemne przekomarzania się bohaterów oraz romantyczne chwile pomiędzy nimi tworzą niezwykły klimat książki. Autorka uświadamia nam, że z każdej sytuacji istnieje jakieś wyjście, demony z przeszłości zawsze będą miały wpływ na nasze życie, ale to my decydujemy w jakim stopniu. Nie na próżno na początku porównałam książkę do komedii romantycznej, według mnie Układ jest właśnie taką książką, która czasami nas rozbawi, a czasami wyciśnie parę łez ze wzruszenia. Układ z całego serca Wam polecam, jest to książka idealna na letnie wieczory.
"Jestem popsuta i chcę, żebyś mnie naprawił."
Moja ocena: 5/6
Tytuł: Układ
Autor: Elle Kennedy
Wydawnictwo: Zysk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz!
Zapraszam ponownie!