sobota, 4 czerwca 2016

#6 Georgia Durante "W złym towarzystwie"

  
Georgia Durante "W złym towarzystwie"

Zastanawialiście się kiedyś ile bylibyście w stanie przecierpieć w imię miłości?  Ile bylibyście zdolni znieść by chronić siebie i bliskie Wam osoby?  Pewnie odpowiedź brzmi: wiele. Ale ile oznacza to wiele?  Przekonała się o tym Georgia Durante, autorka, jak również bohaterka książki W złym towarzystwie.




"Pogrążona w półśnie zaledwie pół metra dalej, nie byłam świadoma, że właśnie ważą się moje losy. Nie mogłam wtedy wiedzieć, że to był początek podróży, która miała trwać przez resztę mojego życia. Wspomnienie tamtej chwili nie przestawało mnie nawiedzać przez wszystkie kolejne lata" 


Książka Georgi Durante nie to nie kolejna opowieść o romantycznej miłości. Jest to historia o przemocy, manipulacji, cierpieniu i uwikłaniu w  toksyczny związek. Georgia w bardzo intymny sposób dzieli się z czytelnikami opowieścią o swoim życiu - historii, w której marzenia o poszukiwaniu bezpieczeństwa i spokoju zderzyły  się z brutalną rzeczywistością. Autorka przeprowadza czytelnika przez poszczególne etapy swojego życia, zaczynając od beztroskiego, pełnego miłości dzieciństwa, poprzez burzliwy etap dojrzewania, jak i dorosłe życie. Wychowując się w ubogiej rodzinie, w otoczeniu ludzi o małomiasteczkowej mentalności pełnych zazdrości, pragnęła od życia czegoś lepszego. Kiedy więc nadarzyła się okazja wyjazdu z rodzinnej miejscowości nie wahała się ani minuty, jednak był to krok, który zaprowadził Georgię w ślepy zaułek. Miłość do niewłaściwego mężczyzny, związanego ze światem przestępczym, kosztowała ją wiele lat pełnych cierpienia i strachu.


"Nie wolno mi było zbliżyć się do nikogo, kto mógłby otworzyć mi oczy na destrukcyjny wpływ jego dominacji. Moje opinie nie miały znaczenia. Jego opinie były prawem"

Lektura książki okazała się trudniejsza niż przypuszczałam. Myślę, że wynika to z faktu iż jest to historia prawdziwa, a nie fikcja literacka. Nadal nie mogę wyobrazić sobie tych wszystkich okropnych rzeczy których doświadczyła autorka. Nie potrafię zrozumieć jak można tkwić w tak chorym i pokręconym związku z równie chorym człowiekiem? Przez całą lekturę książki czułam ogromne współczucie, ale i szacunek wobec Georgii. Mimo wszystkich życiowych zakrętów nie załamała się, a wręcz dzielnie żyła do przodu. Jak sama zaznaczyła osiągnęła w swoim życiu wiele, ale również słono za to zapłaciła. Ceną była utrata wolności, godności i szacunku do samej siebie. Opowieść Georgii sprawiła, że bałam się razem z nią, płakałam razem z nią i wpadałam w złość razem z nią. Czy to nie o to chodzi w książkach? By współodczuwać emocje tak samo mocno jak bohaterka? Jednak niech Was nie zmyli opis Georgii jako potulnej, zalęknionej osoby. Wręcz przeciwnie, autorka uosabia wszystkie cechy silnej, niezależnej kobiety. Już od dzieciństwa była tą odważniejszą i bardziej niefrasobliwą z sióstr, złaknioną przygód. Dlatego tym trudniej jest mi zrozumieć wszystkie zdarzenia, które miały miejsce w jej życiu. Myślę, ze jej największą wadą było zbyt miękkie serce, gdyż zawsze poszukiwała w ludziach dobra nawet gdy byli dalecy od ideału. Życie Georgii to maraton przerażających, wyciskających łzy z oczu wydarzeń, na przemian z krótkimi chwilami szczęścia. W złym towarzystwie to opowieść o silnej woli walki by odzyskać godność oraz niezależność. By zacząć żyć!


"Wciągnął mnie świat ciemnych interesów. Wrodzona skłonność do ryzyka spowodowała, że zanurzyłam się w nim, nie myśląc o konsekwencjach. Zasada numer jeden tego świata brzmiała: nigdy nie zadawaj pytań"

Książkę mimo wszystko bardzo dobrze się czyta, dzięki zawartym w niej szczegółowym opisom, czytelnik ma okazję do postawienia się na miejscu samej autorki i zrozumienia niektórych motywów jej postępowania. Dodatkowym plusem osobiste zdjęcia Georgii, które znalazły się w książce. Dzięki temu czytelnik może zobaczyć jak naprawdę wyglądają bohaterowie, którzy tyle namieszali w życiu Durante. Muszę przyznać, że niektóre wydarzenia mroziły mi krew w żyłach, a inne wywoływały wielkie zaskoczenie. Jeżeli oczekujecie czegoś lekkiego na odstresowanie to nie jest to czego szukacie. Jeżeli poszukujecie trzymającej w napięciu, poruszającej trudne tematy opowieści o tym jak silna może być wola przetrwania, to zdecydowanie jest to! W złym towarzystwie wywołało u mnie wachlarz emocji od niedowierzania, gniewu poprzez wielki smutek.  Powieść  odcisnęła trwały ślad w mojej pamięci, po jej zakończeniu nadal nie mogę otrząsnąć się z tej historii. Jest to pewnego rodzaju przestroga przed obdarzaniem drugiego człowieka zbyt szybko pełnym zaufaniem. Nigdy nie wiadomo kim może tak na prawdę się okazać. Również jest to opowieść o pokonywaniu przeciwności losu, autorka pokazuje, ze nie ważne jak Twoje życie jest pokręcone - zawsze jest z tej sytuacji wyjście. 

Georgia Durante "W złym towarzystwie"


Podsumowując, polecam W złym towarzystwie z całego serca! Jeżeli chcecie przeżyć rollercoster emocji, przekonać się, ze nawet miłość potrafi doprowadzić człowieka do krawędzi i odebrać poczucie wolności to jest to książka stworzona dla Was. Autorka udowodniła, że nawet z sytuacji bez wyjścia istnieje droga ucieczki, a siła woli walki znajduje się w nas samych. Żadna książka nie wywarła na mnie aż tak pozytywnego wrażenia! Cały czas jestem pod wielkim wpływem czaru Georgii Durante, jej siły oraz zdeterminowania. 

"Na początku naszego związku przezywałam szczęśliwe chwile, ale to nie śmiech pamiętam z tamtych czasu. Miłość, która nas łączyła, była niezwykle intensywna, jednak z czasem wszystko się zmieniło. U boku Joego trzymał mnie strach i to on mnie od niego odpychał"


Moja ocena: 6/6
Tytuł: W złym towarzystwie
Autor: Georgia Durante
Wydawnictwo: Znak   




8 komentarzy:

  1. Trwanie w toksycznym związku to chyba taki syndrom sztokholmski... Cieszę się, że książka trafiła w Twój gust:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację nawet autorka używała kilka razy takiego określenia :-)

      Usuń
  2. Z Twojej recenzji wynika, że to bardzo dobra lektura. Człowiek tak naprawdę może wiele przetrwać, nawet niekiedy nie zdając sobie sprawy, jak wiele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobra i bardzo trudna lektura, ale warta przeczytania. Cały czas w myslach do niej wracam. Warto ją przeczytać! :-)

      Usuń
  3. Nie wydaje się prostą i przyjemną lekturą :) Ale mimo to mnie zainteresowała, a zdjęcia w książkach są dla mnie dodatkowym atutem.
    Justyna z livingbooksx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam pojęcia o tym, że ta książka jest taka dobra. Nie miałam zamiaru po nią sięgać, ale widzę, że powinnam to jeszcze raz przemyśleć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniałe cytaty i jeszcze ta piękna okładka...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz!
Zapraszam ponownie!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...