piątek, 29 lipca 2016

#22 Anna Todd "After. Ocal mnie"

 
After. Ocal mnie

Po długiej przerwie w końcu sięgnęłam po kontynuację historii Tessy i Hardina. Co z tego wynikło? Czy autorka spełniła moje oczekiwania? Zapraszam do recenzji.

Co w fabule piszczy?

Związek Tessy i Hardina czekają kolejne problemy, które wystawią ich miłość na próbę. Tessa wybaczyła Hardinowi kłamstwo, jednak sama jest daleka od bycia przykładem szczerości. Ukrywa przed nim swój wyjazd do Seattle, który ma być dla niej okazją do rozpoczęcia wszystkiego od nowa, z dala od WCU. Dodatkowo na jaw wychodzą mroczne sekrety z przeszłości bohaterów, sekrety ich rodzin, które okażą się wkrótce przeszkodą trudną do ominięcia. Komu Tessa może ufać? Czy Hardin pogodzi się z jej wyjazdem do Seattle czy po raz kolejny będzie próbował nią manipulować? 

Moja opinia 


Już po kilku stronach książki pomyślałam „No nie! Znowu?” Znowu kłótnie, znowu nieporozumienia, znowu wrzaski. To co było nawet zabawne w pierwszej części serii, dobijało mnie skutecznie w "After. Nie wiem kim bez ciebie jestem" i tak zapowiadała się część trzecia. I to już na samym wstępie! Ile można czytać znowu to samo? Powiem szczerze, że miałam odruch odłożyć książkę, byłam zawiedziona tym, że autorka nic nie zmieniła w fabule. Fabuła nadal opierała się na sprzeczkach pomiędzy Hardinem i Tess. Bohaterowie zachowywali się jak rozkapryszone dzieci i ciężko stwierdzić, kto z nich bardziej. Byłam zirytowana i zniesmaczona początkiem „After. Ocal mnie”. Jednak przełom nastąpił po kilkunastu stronach książki i zatarł nieprzyjemne wrażenie. Bohaterowie postanowili się w końcu dogadać, wypracować skuteczny rytm dla swojego związku, nawet Hardin (może nieco za szybko jak na mój gust) zaczął się zmieniać. Tessa mimo, że w moim odczuciu nadal jest bardziej naiwna i denerwująca niż na początku, zaczęła się zmieniać na lepsze. Nawet czytanie rozdziałów opisanych z jej perspektywy nie wywoływało już we mnie wzburzenia.

Anna Todd w „After. Ocal mnie” nie skupiła się na scenach erotycznych, momenty seksualnych uniesień pomiędzy bohaterami można policzyć na palcach jednej ręki. Jednak uważam, że nie jest to wadą książki. Autorka większą część książki poświęciła (na ciekawym w moim odczuciu) rozwoju fabuły, gdzie na jaw wychodzą tajemnice z przeszłości Hardina i Tessy, które wywołują w czytelniku ciekawość i napięcie (ale tym razem jest to coś przyjemnego). I tak jak przez lekturę całej części drugiej i małej części „After. Ocal mnie” czułam zdenerwowanie tym, że bohaterowie robią jeden krok do przodu i dwa do tyłu, tak w dalszej części „After. Ocal mnie” czułam ulgę, ale przede wszystkim zaciekawienie tym jak potoczą się losy bohaterów.

Podsumowując, „After. Ocal mnie” nie wcisnęła mnie w fotel, nie poruszyła mnie do głębi, nie wywołała wielu emocji. Jednak mimo to podczas czytania tej części skutecznie zostałam oderwana od szarej rzeczywistości. Niewątpliwym plusem tej książki była fabuła, którą autorka rozwinęła o kilka tajemniczych faktów z przeszłości bohaterów. Jednym słowem tym razem w książce dużo się dzieje i nie są to tylko rozstania i powroty głównych bohaterów. Dla wszystkich miłośników serii jest to część obowiązkowa. 

Moja ocena: 4/5
Autor: Anna Todd
Tytuł: After. Ocal mnie (III)
Ilość stron: 864
Okładka: Miękka
Wydawnictwo: Między Słowami 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz!
Zapraszam ponownie!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...